Sprawiać może trudność posługiwanie się językiem stylizowanym na średniowiecze. Oczywiście nie udaje się nam go odtworzyć, możemy jedynie zręcznie naśladować używając m.in. przestawnej składni czy też archaizmów.
Dla tych, którzy są zainteresowani udostępniony zostaje link do
Słownika Archaizmów.
Dobre zachowanie było ważne: król oraz królowa zbierają zawsze najgłębsze pokłony, w ich towarzystwie również powinno się czekać na pozwolenie, by móc usiąść. Nie wolno także odwracać się do nich plecami bez wyraźnego powodu, gdyż jest to uznawane za afront. Książęta oraz księżniczki wymagają płytszych nieco ukłonów, jednakże również powinni wydać pozwolenie na siądnięcie zanim ktoś zajmie miejsce.
Do króla i królowej zwracamy się per: "Wasza wysokość" lub "Wasza królewska mość". Zwracanie się w inny sposób może wystąpić przy bliższych znajomościach, za pozwoleniem władcy. Ich królewskie dzieci, księżniczki wraz z książętami wymagają by zwracać się do nich "Wasza książęca mość".
Przepraszając któreś z tej królewskiej ferajny należy uklęknąć i czekać na cud w postaci położenia dłoni na głowie bądź innego znaku przebaczenia.
Mimo małostkowości przy głębokości pokłonu bądź kierunku spojrzenia podczas rozmowy przy jedzeniu pierdzi się i beka ile żywnie się podoba.
Chłopstwo oraz służba nie odzywa się nieproszona.
Zazwyczaj, gdy królewski orszak pełen dworzan przejeżdża przez wioski oraz miasta pod kopyta ich koni rzuca się kwiaty i wiwatuje.
Możni mogą także żądać nieodpłatnych strawy i noclegu.
Miłego kłaniania się królowi! Wiwat król!