Król Garion z Rodu Karwinorów

Oh, na prawdę jest potrzebny ten pamiętnik i stosunki z innymi, Drogi Doradco? Ale w sumie co mi szkodzi. Wiec pisz i nie pomiń niczego!
Ostatnio widziałem się z moją siostrą, Mianą Avis, która zawsze jest dla mnie wsparciem. Ma pełno problemów na głowie, ale to tak samo jak ja. Jednak pomagamy sobie. Tak mój doradco, częściej pytam się jej o pomoc niż Ciebie. Em... nie zapisuj tego. [...]
Widar Kulkkid... choć mój największy rywal to i przyjaciel. Jako, że jest mym kuzynem często musi zajmować się tą "brudną" robotą, której ja nie powinienem się podejmować. Ale ciesze się, że jednak podchodzi do wszystkiego lojalnie. Wykonuje polecenia. Kolejny przykład, że lepiej trafić nie mogłem. Chyba jestem jedynym Karniworem co go znosi. Tak, podobno jest dziwny. Ja tego nie zauważam. Może jedynie nie poruszajmy tematu jego byłej narzeczonej. [...]
To teraz niech będzie o... Avie Rede. Ciężki temat. Okazało się, ze jest wieszczką, ale swoich mocy używa by pomagać. Przynajmniej mi pomogła, ale to nie temat na dyskusje. Ta dworka jest dla mnie dość ważna... Przyciąga spojrzenia wielu mężów. W tym i me. Możliwe, że białogłowa miała niezwykłego pecha trafiając na króla co stracił dla niej głowę. Jednak jakikolwiek związek został już wykluczony przez pewne okoliczności. Może to i lepiej. [...]
Wróćmy do rodziny. Tristan Karniwor! Mój jedyny brat. Młodszy brat. Lubie go, ale czasami mu dokuczam. Ale tak jest jeśli chodzi o rodzeństwo. Nic tutaj nadzwyczajnego nie wymienię. Mało się widzimy. On zajmuje się tymi swoim sprawami, a ja władzą w państwie. Chyba tyle. [...]
Moją matką jest Raia Aviona, jako, że jest mą rodzicielką powinienem ją kochać pewnie. Tak na prawdę nienawidzę tej jędzy. Udaje kochaną i niewinną królową. Jednak swoich własnych dzieci nie kocha i wykorzystuje jedynie do swych celów. Powiem szczerze, ze są dni kiedy marzę, aż starucha dostanie jakiejś choroby w końcu. [...]
Ivo Kulkkid. Powiem, że jesteśmy do siebie podobni. Mój wuj chyba stanowi wyjątek i jest "czarną owcą" wśród Kulkkidów. Powinien siedzieć grzecznie w pałacu zamiast wędrować od karczmy do karczmy. Tak, wujek wie co dobre. I z tym się zgadzam. Razem zawsze musimy zrobić coś złego. Takie charaktery. [...]
Wspomnę jeszcze o Ezio Mustelu. Kiedyś wygnaniec rodu, teraz jego głowa, która doczekała się dzieciaków z moją własną siostrą. Darowałem mu pewnego razu życie i przywróciłem prawa wraz z majątkiem. A on postanowił zostać moim szwagrem. Eh. Łączyła nas jedynie Gwen, jednak po jej śmierci nasze relacje trochę się pogorszyły. [...]

Jeśli ktoś jeszcze chętny na relacje to zapraszam!

Ze strony Widara, kuzynie jakie my możemy mieć relacje? Wiek ten sam względnie, a raczej podobny.

A ze strony Maude: Skoro król taki miłostkowy może niech zagraniczna szlachcianka mu zaimponuje? W końcu to wojowniczka,a raczej to rzadko spotykane zjawisko. W dodatku wojowniczka z grupą dość nieprzyjemnych siepaczy w swoim kraju poszukiwana i skazana w niektórych częściach państewka na śmierć. A Maude będzie go traktować jak dziecko co frustracje w młodym władcy może wzbudzić.

Myślę, że jeśli chodzi o kuzyna dobra byłaby rywalizacja. Nie, że wróg, zabić i tak dalej, ale taka przyjacielska xd

Trochę się już boje Maude haha. Ale drażnienie króla mogłoby być ciekawe

Dobra kuzyneczku. Szacunek i rywalizacja, chociaż raczej o wkurzenie dworu bo obaj się do tego garną.

A Maude nie trzeba się bać, oko wydłubała tylko jednemu ^^"

Hej, to ja się wtrącam! Bo ja coś chcę dla Avy

Widar, bez oka da się żyć

Ava, skoro ona jest dworką, a król królem to raczej spotkać się trudno nie będzie xd Może spotkanie rodzin naszych na obiadku, czy coś tam i takie zauroczenie, bądź przynajmniej ciepłe stosunki ^^ Tylko propozycja ;p

Może być zauroczenie i by się do siebie odkąd ona we dworze się pojawiła "uśmiechali" ładnie, a teraz wróciła jej miłostka na dwór i Ava by miała problemik xD

Stara miłość nie rdzewieje, więc król byłby przegrany, ale może będzie ciekawie

Coś dla mnie poproszę, i dla gwardzisty Borysa ^^

Siostrzyczka to oczywiście osoba do zwierzeń z problemów i tak dalej! przyjaźń koniecznie xd

Gwardzista króla... hm... relacje zawodowe, choć w miarę pozytywne. Garion lubi wszystkich xd

Takie babskie pogaduchy przy lodach bez lodów? Okej


On na pewno będzie robił wszystko co król powie

Nie no, po prostu ważne by mieć oparcie w siostrzyczce xd

Chyba prawidłowo ;)

Jeszcze dla młodszego brata coś znajdź ;P

Rywal? wróg? coś nowego bo Miane to Garion uwielbia

Ja proszę. Może pozytyw?

Chyba relacje czysto zawodowe. Nic innego mi nie przychodzi do głowy jeśli chodzi o radce.

Kurcze tylko nie widzę powodu do nielubienia się, bo w KP pisałam, że Tristkowi pasuje rola drugiego syna jak najbardziej i nawet niechciałby zająć miejsca brata....

No, ale może jest zazdrosny o mniejsze zainteresowanie matki? Coś można wymyślić. Albo starszy brat mu dokucza

A matka się w ogóle nami interesuje? A dokuczanie to jak najbardziej. Możemy się nie lubić! ;D

Dla zainteresowanych dodałem opisy relacji z danymi postaciami w pierwszym poście, obczajać